Mimo iż Wiedzmina 3 kupiłem dawno to wczoraj zacząłem grać. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jestem w Białym Sadzie i zastanawiam się czy nie zacząć od nowa. Wpakowałem skills w jakies zielone cos do alchemii, mimo, że nie wiem jak używać. Zwykłe utopce i trupojady mnie tłuką (poziom trudności ten nie najłatwiejszy tylko kolejny).

Warto zaczynać od nowa czy raczej nie męczyć sie znowu 2h z tym samym i
@synbozy777: Zaczne na tym bez medytacji, bo lubię wyzwania. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I zauważyłem, że raczej nie ma co grać jak w Skyrim, że na pałe i bić wszystko, tylko delektowac się raczej klimatem, momentami, postaciami i otoczką. Grać powoli, a ja przyraszowałem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)