Bo moja racja.... JEST NAJMOJSZA! #cytuje #prawiespie
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 3
#cytuje
"Mężczyzna wsiadał na cudze rowery i masturbował się na nich, z tą różnicą, że ejakulował na siedzenia, a nie tylne opony."
"Mężczyzna wsiadał na cudze rowery i masturbował się na nich, z tą różnicą, że ejakulował na siedzenia, a nie tylne opony."
konto usunięte via Android
- 0
@bartov: skąd to? :-D
- 1
369
Tylko facet, który lata embraerem mógł nasr… tyle radarów. Poseł o premierze.
Niewybredne słowa padły przed kamerą telewizyjną. Poseł drwił w ten sposób ze słów Donalda Tuska, który w 2007 roku wytykał Jarosławowi Kaczyńskiemu, że "tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi."
z- 20
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
'no jasne :D wiem że masz, ale nie możesz tak za mnie ciągle płacić, bo jak Ci się kiedyś wypłace, to nie zmieścisz się w drzwiach wychodząc z maka' #cytuje :D
- 2
Polityka” pisze, że Rosjanie ukarali rząd PO za wsparcie dla Ukrainy. Nielegalne podsłuchy członków najwyższych polskich władz państwowych zorganizował Marek Falenta - zadłużony w Rosji i monitorowany przez rosyjskie służby importer węgla. Falenta chwalił się, że zmieni w Polsce rząd na pisowski. Mówił, że z PiS-em łatwiej się dogadać… Rzeczkowski podaje, że przed wybuchem afery nasz kontrwywiad został ostrzeżony przez jedną ze służb NATO. Sojusznicy alarmowali, że rosyjski wywiad wojskowy GRU zamierza skompromitować Polskę i oderwać ją od Unii Europejskiej. Jednak kontrwywiad niewiele zdziałał - także dlatego, że pierwsze uderzenie poszło w byłego ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Sparaliżowało to polskie służby, dzięki czemu Moskwa mogła kontynuować akcję bez żadnych przeszkód.
„Rosjanie mieli motyw, szczególnie po tym, gdy Polska zaangażowała się w sprawy ukraińskie (...) Falenta musiał być pod okiem rosyjskich służb (…) Funkcjonariusze partyjni PiS prawdopodobnie wiedzieli o tych nielegalnych nagraniach wcześniej niż polskie służby i państwo polskie. Jeżeli połączymy to z tym, że drugim dysponentem nagrań mógł być tzw. ośrodek rosyjski, to koincydencja jest niezwykle kłopotliwa” – mówi Paweł Białek, były wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (cywilny kontrwywiad).
Według
Cztery lata temu ten sam tekst też odnosił się do dzisiejszej Polityki?