Napiszę na nocnej, a co mi tam.
Mam ziomka - i wraz ze znajomymi próbujemy typa rozgryźć, bo #logikaniebieskichpaskow motzno.

Chłopak lat 22 jest pechowy. Prosto z mostu - gość jest brzydki, a na dodatek lubi sobie umniejszać. Ale nie tak, że śmieje się z własnych wad z dystansem. On przypomina o nich wszystkim w nieregularnych odstępach czasu, garbiąc się przy tym jeszcze bardziej niż zwykle.

Osiągnął w tym taki poziom, że
@remzowaty: On nie ma lekkich problemów z samooceną, ale wręcz odwrotnie. Jak sam nie ogarnie tego kompleksowego syfu w swojej głowie, żadne gadanie do niego nie trafi. Będzie naiwnie czekał, że bez wychodzenia z domu znajdzie się taka, "co go zaakceptuje bezwarunkowo", głaszcząc go po główce jaki to on biedny i albo będzie sam, albo ktoś go przykro wykorzysta. Zaproponuj jakąś terapię, bo gostek ma niemałe problemy ze sobą, które trzeba