Był u mnie przed chwilą chłopak z Amnesty International. Pogadaliśmy trochę, mówił, żeby ich wesprzeć (i tak nie mam kasy), zapytałem go też co sądzi o powszechnym dostępie do broni. On powiedział, że "spowoduje to większą ilość przestępstw" i że "polacy to taki naród który z broni nie umie korzystać i od razu by zabijał" XD, no to ja go pytam dlaczego noże nie są objęte ustawą, on mi mówi, że to są artykuły powszechnego użytku i że to bez sensu. No to zapytałem do dlaczego można kupić łuk w każdym sportowym sklepie, przecież z tego też można zabić. No to on powiedział, że chyba (XD^2) też są objęte ustawą o dostępie do broni i że to jest do celów sportowych więc cośtam. Ja skisłem delikatnie ale pytałem dalej. On powiedział, że to jest poza jego "jurysdykcją" i że nie wie. I poszedł.

Zaorałem ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz