Dzień 89: Tą piosenka wygralibyśmy Eurowizję
LSO - na księżyc
Brzmienie LSO to jest coś unikalnego, możliwe nawet, że na skalę światową. Czasem może trochę na granicy żenady(zresztą sam gdy pierwszy raz ich usłyszałem pomyślałem " co to k**wa jest") ale widać, że chłopaki ewidentnie nigdy nie powielają schematów, każdy kawałek to zupełnie inna historia jeśli chodzi o produkcje, bawią się muzyką jak nikt inny. Goguś wygląda trochę patologiczny osiłek, a pisze
ShadyTalezz - Dzień 89: Tą piosenka wygralibyśmy Eurowizję
LSO - na księżyc
Brzmien...
@ShadyTalezz zacząłem ich słuchać odkąd kilka dni temu wymieniłes ich pod moim postem jako przykład jakiegoś przełomu w polskim rapie, nie mogę przestać od wtedy, Pierwszs myśl była #!$%@? co to za wiocha, teraz dzień bez lso dniem straconym xd
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.