Zastanawia mnie jedno... Jak to się stało że linijka jest idealnie prosta? Bez żadnych odchyleń standardowych, bez chrobotków i innych nadrąbnięć. Jest po prostu idealna. Powiecie mi ha! Maszyna ma formę z idealnie prostą linią i tam się wlewa plastik, gumę czy coś tam i to sobie zastyga i jest linijka. No ale jak to jest z tą maszyną że ona ma tą idealnie prostą linię na linijkę? Zrobiła ją jakaś inna maszyna z idealnie prostą linią? Jeśli tak to do jasnego grzyba chcę wiedzieć która maszyna była pierwsza!

Mam też dwie teorie co do tego:
1. Był sobie jakiś mega zdolny gość, doświadczony i strudzony artysta, który od dziecka próbował narysować idealnie prostą linię i w końcu ją narysował. Wszystko fajnie ale skąd wziął ołówek który narysuje linie jedną grubością? W ogóle ołówek wymaga prostego grafitu chyba że miał ołówek z krzywym grafitem.

2. Rozciągnięto sznurek tak mocno by była prosta linia, no ale sznurki nitki mają swoje chrobotki, takie odchylenia standardowe, przez które ciężko odrysować idealnie prostą linię, po za tym jak skoro jeszcze nie ma tego ołówka z prostym grafitem bo nie było jeszcze prostej lini przed sznurkiem :/
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@larvaexotech: chcesz mi powiedzieć, że w życiu tak jak w linijce - nie wszystko jest proste i że na każdego z nas czekają chrobotki, ale powinniśmy dążyć do tego by je zniwelować lub zostawiać je tak małe by nie kolidowały z naszym dalszym funkcjonowaniem?
  • Odpowiedz