Siedzę sobie przed kompem i cały drze. Mysle se no zimno tu cos ale najwyżej zamkne okno. Wstaje, patrzę - zamknięte. No to najwidoczniej kaloryfer zakrecony. Patrzę - jest na maks odkręcony. Se mysle ki pies jak mi nigdy zimno w domu nie jest. Założyłem bluzę - dalej drgawki. Sprawdzam sobie temperaturę ciała - 38,2c
And we have a winner.
#chorosko #zimno #zle