A ja odkąd kupiłem lapka 1,5 roku temu, nie miałem żadnego antyvira i nigdy nie miałem żadnych problemów. Nie wiem co ludzie robio w tych internetach, że po chwili bez antyvira komp im siada...
@PanBulka: a pewien jesteś, że nie masz jakiegoś "syfu"? Czasem bywa tak, że bezpieczne strony są infekowane niebezpiecznym oprogramowaniem i w ten sposób zarażają niczego nieświadomych użytkowników. Fakt, że komputerowi złoczyńcy nie znają granic każe mi twierdzić, że jednak jakiś, wcześniej wspomniany "syf" na komputerze masz. Dam sobie paznokcia uciąć!
#bulkafilozofuje #bulkapyta
Na PC też nie miałem i też było dobrze. Po prostu trzeba uważać gdzie się człowiek szlaja ;f