No to od początku. Siedzę se wczoraj do późna jak to mam w zwyczaju na kompie. Wbiłem sobie na omegle i tak czas leciał, leciał i leciał. Nim się ogarnąłem, minęła trzecia. Siedziałem dalej. Mija czwarta, dochodzi piąta. Nawiązała się ciekawa konwersacja z Norwegiem o Polaczkach w Norwegii. Wiedziałem jednak, że rano mam coś w sumie ważnego do zrobienia, tak koło 9-tej. No ale nic.
No to od początku. Siedzę se wczoraj do późna jak to mam w zwyczaju na kompie. Wbiłem sobie na omegle i tak czas leciał, leciał i leciał. Nim się ogarnąłem, minęła trzecia. Siedziałem dalej. Mija czwarta, dochodzi piąta. Nawiązała się ciekawa konwersacja z Norwegiem o Polaczkach w Norwegii. Wiedziałem jednak, że rano mam coś w sumie ważnego do zrobienia, tak koło 9-tej. No ale nic.
PS wujas ma wpaść z browarkę wieczorem, więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.