Wczoraj w „Agrobiznesie” na TVP znów straszenie wysokimi cenami żywca wieprzowego, „rekordowymi cenami wieprzowiny” (bzdura, całkiem tanio w te lato było w tym roku; kiedyś przez kilka tygodni jadlem najtańsze parówki z biedronki (80% mięsa), w tym roku ani razu, bo kupowałem parowki z Sokołowa o zawartości 95% szynki wieprzowej), że cena łopatki w ciągu dwóch (!) lat aż o jeden (!) zloty, że będzie najdroższy wrzesień od 30 lat (aha, czyli
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach