Czemu nikt mi 4 czy tam 5 lat temu nie powiedział że powstało coś takiego jak Amagami SS i oglądam to dopiero teraz. Nie przejmując się fabułą, która de facto jest taka sama jak w każdym romance/harem/slice of life, jedne z lepszych anime dla mnie. Po każdym odcinku chce się żyć, taki wewnętrzny spokój i optymizm ogarnia człowieka. Do tego każda z 'koleżanek' protagonisty, to nie sztampa,
@kinky_savage: Jeżeli chciałbyś zobaczyć coś w podobnym stylu, to może to cię zainteresuje. Wybitne dzieło to to nie jest, ale w moim przypadku całkiem przyjemnie się oglądało.
Zawiera treści NSFW
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.