Mireczki opowiem wam dzisaj małe #coolstory ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moja dobra znajoma #tfwnobf poszła kiedyś do kina z jakimś kolesiem, już mają wchodzić na salę, aż tu nagle zagadnęła ich hostessa. I od słowa do słowa, pyta, czy mogłaby z nimi przeprowadzić krótką ankietę. Dosłownie 5 minutek. Koleżanka się zgodziła, a ten jej typek stoi obok i się przysł#!$%@?. Warto dodać, że wcześniej wspomniana znajoma ma specyficzne poczucie humoru, tj. jest śmieszką i nadawałaby się na #mirko, ale jakoś nie mogę jej namówić na założenie tu konta:<
Rozmowa przebiegała mniej więcej w taki sposób:
Ankieterka: co pani w życiu robi, uczy się pani?
Znajoma: ja posiadłam każdą wiedzę, jestem medium.
A: mhm, ok. a pracuje pani?
Z: wie