za czasów gimbazy gdy królował 1.6 wyrywałem sobie jedną loszke #stulejacontent. Gawędziliśmy sobie na steamie, gralismy razem, az stwierdziłem że wezme numer telefonu od niej, chyba wtedy pierwszy raz wysępiłem numer od loszki #przegrywmotzno. nawinąłem jakaś bajeczke i łyknęła, ok mam numer, drugiego dnia napisałem, wypisalismy moze z 20 smsow i przestala odpisywac na smsy. W sumie nie wiem dlaczego, nie wazne, na steamie nadal mialem z nia kontakt.
Zabawiłem