1) nie obawiacie się śmierci swojej ani bliskich (ponieważ "ja" tak jak postrzegane przez większość osób jest iluzją), 2) odczuwacie znacznie mniej cierpienia emocjonalnego i/lub fizycznego?
Jeśli tak, jak dokładnie wygląda Wasze subiektywne doświadczenie i jak do niego doszliście? Co polecicie osobie, której zależy na ogarnięciu tych dwóch aspektów? #pytanie #buddyzm #smierc #cierpienie
@AnonimoweMirkoWyznania: śmierć ego dużo daje, a jak się ogarnie że nie ma stąd ucieczki, energia nie znika tylko zmienia postać, hermetyczne środowisko to człowiek zaczyna poważnie brać pod uwagę reinkarnację.
Ale wiesz że sam sobie sprawiasz ilość cierpienia? Sam jesteś kowalem swojego losu. Życie jest cierpieniem ale nikt nie powiedział że nie da rady wznieść się ponad to cierpienie
Czy ktoś z Was dzięki #medytacja i/lub #psychodeliki doszedł do etapu, w którym:
1) nie obawiacie się śmierci swojej ani bliskich (ponieważ "ja" tak jak postrzegane przez większość osób jest iluzją),
2) odczuwacie znacznie mniej cierpienia emocjonalnego i/lub fizycznego?
Jeśli tak, jak dokładnie wygląda Wasze subiektywne doświadczenie i jak do niego doszliście? Co polecicie osobie, której zależy na ogarnięciu tych dwóch aspektów? #pytanie #buddyzm #smierc #cierpienie
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
źródło: comment_1655247525eI424fbyYxdz7dnpurCr4K.jpg
PobierzAle wiesz że sam sobie sprawiasz ilość cierpienia? Sam jesteś kowalem swojego losu. Życie jest cierpieniem ale nikt nie powiedział że nie da rady wznieść się ponad to cierpienie