Trzech kolegów długo zbierało kasę na wyjazd do Kenii. Jedli suchy chleb, popijali wodą - w końcu uzbierali i wyjechali. Pierwszego wieczoru jeden z nich mówi:
- Może napijemy się wódeczki?
Drugi:
- No raczej!
Trzeci się wkurzył:
- To ja pół życia prawie nic nie jem, nie piję, oszczędzam, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki... A wy wydajecie na wódkę? #!$%@?ę! - i obrażony
- Może napijemy się wódeczki?
Drugi:
- No raczej!
Trzeci się wkurzył:
- To ja pół życia prawie nic nie jem, nie piję, oszczędzam, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki... A wy wydajecie na wódkę? #!$%@?ę! - i obrażony
Ten Wpis został usunięty