Kolejne nadriabianie zaległości:

Day 29. A song that describes a friendship:

no cóż, będzie trochę przewrotna interpretacja zamysłu i wrzucę coś o znajomościach, które już dogorywają ( ͡º ͜ʖ͡º). Tekst jest tak prawdziwy, że aż boli. A wers "Słuchaj, dwie sprawy - raz, że pamiętam o spotkaniu, a dwa, że nie dam rady" to czyste złoto. Tym samym warunki dnia 29 uważam za spełnione.

Łona i WeberPokaż całość

Trochę zaległości, więc nadrabiam

Day 24. The last new song that you heard that you really liked:

Utwór chyba nie jest taki wcale nowy, o zespole nie wiem kompletnie nic, ale brzękolenie całkiem znośnie. Dziękuję pan Spotify.

toundra - Viesca

#365daymusicchallenge

Trochę zaległości, więc nadrabiam

Day 23. Song from a band or artist that you have met in person:

zbyt wiele ich nie było, albo nie ma ich na jutubie w wersji innej niż nagranie z koncertu wykonane kartoflem. Wiele do powiedzenia tutaj nie mam, ale warunki dnia 23 uważam za spełnione.

The Grand Green -Birth

#365daymusicchallenge

Trochę zaległości, więc nadrabiam

Day 22. A song from a band or artists (member(s) deceased) you would have loved to have seen:

Reaktywowana AiC też jest super, ale Staley miał w swoim muzycznym jestestwie jakąś magię, której nie umiem w pełni świadomie uchwycić, więc kompletnie rozumiem ludzi, którzy nie go nie kupują, zwłaszcza ze względu na tragiczne doświadczenia życia i śmierć.
Z ogromnym zdziwieniem spotkałem się po pewnym czasie z opinią jakobyPokaż całość

Trochę zaległości, więc nadrabiam.

Day 21. A song from a band or artist (member(s) alive) would love to see perform in person:

No tutaj wybór prosty, bo miałem nawet bilety na koncert, niestety zapalenie ucha mnie pokonało i nie dałem rady, czego wspomnienie do dziś powoduje u mnie poważny ból anusa. No ale w te wakacje się odrobi └[⚆ᴥ⚆]┘ Niniejszym warunki dnia dwudziestego pierwszego uznaję zaPokaż całość

Co jest według was największym zagrożeniem dla Polski? Niektóre opcje dla niektórych nie są żadnym zagrożeniem, ale umieszczam, co mi przyszło do głowy.
#neuropa #4konserwy #polityka #ankieta

Kolejna transza.

Day 20. A song you know most or part of the choreography to:

Wybór mógł być tylko jeden ( ͡º ͜ʖ͡º)

#365daymusicchallenge

Kolejna transza.

Day 19. A song that you love from a band that has since broken up:

No szkoda, że już raczej nic nowego z zespołem Wilson nie stworzy, bo choć jego solową pracę szanuję, to odpłynęła trochę w inne rejony, mniej dla mnie interesujące. Tym niemniej - dorobek Porcupine Tree jest pokaźny i warty poznania. No bo któż taki utwór wrzuca na jakiś kompilacyjny album z b-sides i strzępkami odrzuconego materiałuPokaż całość

Kolejna transza.

Day 18. A song you would consider part of the “soundtrack” of your life:

Pam-pam-pararam. Dużym sentymentem darzę ten utwór i zawsze znajdzie się na stosownej plejliście w pracy, w domu, w samochodzie. No i

I didn't know what day it was that day

Felt just like falling down on my knees to pray

Looked at myself, and all that I could say

Was,"I think I see the errors of

Pokaż całość

Kolejna transza.

Day 17. A song you remember dancing in public to:

A idźcie w #!$%@?. Sobie przypomnę te przepadające wuefy, długie przerwy i #!$%@? dyrektorki, blah. Do zapomnienia. Ta *tradycja* studniówkowa to jeden z pierwszych elementów - pierdółek do zaorania w polskiej szkole.

#365daymusicchallenge

Kolejna transza.

Day 16. A song you have seen performed live:

Wiele utworów, które szanuje widziałem na żywo i miałem lekki problem, na którą się zdecydować, a ponieważ z "wielkiej szóstki" rocka progresywnego nie było jeszcze Jethro Tull no to pojedziem z Andersonem i ekipą. Skądinąd tego Pana zawsze w opór będę szanował za konsekwencję i bezkompromisowość w czasem pozornie absurdalnych pomysłach. No bo cóż to za pomysł, uczynić z fletu instrumentPokaż całość

Kolejna transza.

Day 15. A song your parents played on road trips when you were young:

Tutaj zadanie niemożliwe do wykonania, bo jestem zbyt mały, żeby pamiętać jakiekolwiek "road trips" z mojej rozbitej rodziny ( ͡º ͜ʖ͡º). Jeżeli natomiast ograniczyć parents do liczby pojedynczej, to pozostaje ten przepiękny utwór, który faktycznie za młodu w samochodzie słyszałem, a który wciąż nadaje się do trzymania na dzisiejszych plejlistach. WPokaż całość

Kolejna transza.

Day 14. A song you like that’s instrumental only:

Pełno możliwych wyborów. Był już Camel, więc daruję sobie świetne "Stationary Traveller" czy "Ice", możnaby wrzucić całą masę post-rocku, nawet Bouree od Jethro Tull by mógł być, ta kategoria jest tak ogólna, że aż trudno wybrać, a skoro trudno wybrać, to polecę głównym nurtem i zespołem, który jest znany wszestronnie. Czy kto woli Watersa, nie może odmówić jednak okresowi gilmourowskiemu, żePokaż całość

Kolejna transza.

Day 13.A song that reminds you of a past love:

Cóż, ten utwór prosi się o puszczanie go w samochodzie w nocy, jadąc bez żadnego celu przed siebie. I tak też puszczony będzie tkwił w mojej pamięci.

Kavinsky - Nightcall

#365daymusicchallenge #kavinsky

Kolejna transza

Day 11. A song you indulge in shameless self pity to:

Wilsona szanuję jak mało kogo, a Blackfield ma swoje momenty, ale zazwyczaj trochę zbyt hm uderzające w rozklejony, tani sentymentalizm. Tym niemniej, wymagania dnia jedenastego uważam za spełnione.

Blackfield - Pain
#365daymusicchallenge #blackfield

Kolejna transza.

Day 10. A song from a band that you think should be more popular:

Niewiele mam tutaj do powiedzenia, norweski zespół grający pięknie, znany prawie wcale. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Tym niemniej, warunki dnia dziesiątego uważam za spełnione.

Gazpacho - Upside Down

#365daymusicchallenge. #gazpacho

Kolejna transza.

Day 9: A song that if someone said they liked it, you would like them a little bit more:

King crimson należy szanować w opór, a utwór, choć genialny, nie jest tak rozpoznawalny jak Epitafium, więc jego znajomość raczej nie będzie przypadkowa. Warto też zwrócić uwagę, że utwór jest studium nad jednym z najznamienitszych płócień Rembrandta o tym samym tytule jak Fripp i spółka poradzili sobie z ambitnym zadaniem pozostajePokaż całość

Nadrabiam wczorajszą lukę - kolejna transza.

Day 8: Your least favorite song from your favorite band.

Hmm. Tutaj miałem trochę zgryz, bo trudno mi wybrać "najulubieńszy" zespół. Postanowiłem jednak pozostać na mniej znanym (a jaka szkoda!) wariancie z zespołem Camel, który dla większości ludzi wpierw kojarzy się z popularną marką wyrobów tytoniowych, w którym to jednak zespole Latimer ze swoją charakterystyczną "płaczącą" gitarą jest czymś, co jest dla mnie muzycznie chyba najbardziejPokaż całość

Kolejna transza.

Day 7: A song that wrenches your heart out from sadness.

Co ciekawe jest to jeden z tych przypadków, gdzie za zespołem ogólnie nie przepadam, ale da się wyłowić pewne utwory, które do mnie przemawiają. Swego czasu w młodości bardzo mocno przemówił, a i nie chciałem poznawać odpowiedzi na ostatnie trzy pytania zadawane przez podmiot liryczny, gdzie sam ich ślad mieszał we łbie. I do dziś niesie dla mnie tenPokaż całość

Kolejna transza.

Day 6: A song from an Artist you discovered from a TV show:

Pierwszy sezon Rodziny Soprano, jednego z najlepszych seriali w historii telewizji pozwolił mi wieki temu zapoznać się z pociesznym zespołem, którego nie jestem jakimś wielkim fanem, ale darzę pewnym sentymentem. Utwór wykorzystany w serialu to "Cadence To Arms", ja nastomiast wrzucę coś bardziej rozpoznawalnego, choć nie tak bardzo jak "I'm shipping up to Boston", które znalazło sięPokaż całość