Miałeś baranie wszystko. Drzwi otwarte do każdej federacji, walki wieczoru, uznanie nie tylko u włodarzy (za dymy), ale i u wciąż rosnącej rzeszy fanów. NAWET wśród nienadążającej, ociężałej umysłowo publiki tiktokowej. Co mogło pójść nie tak? Wybrałeś wbrew jakiekolwiek logice z góry przegraną stronę. Stronę , która tak naprawdę jest całkowicie zaorana w necie bez możliwości odrobienia grama szacunku. Nie trzeba było robić żadnych badań rynku czy innych nastrojów żeby do tego
blacezard
blacezard