Witam goraco wszystkich 439 uczestników listopadowego "No Nut November" (10/30).
Dzis kolejny dzien ze sporymi stratami, pozdrowienia dla wszystkich prawilnych mireczków, którzy ida do rezerw do trzydziestego[*] Niech Wam reszta miesiaca lekka bedzie.
Ode mnie krótko, poniewaz zapraszam Was do lektury zwierzen jednej z naszych towarzyszek (aczkolwiek nie zapisanej do challengu), która serdecznie chciala podzielic sie damskim punktem widzenia:
hejka czy ktoś z was miewał napady lęku bo od kilku tygodni z tym walczę, byłem u psychiatry przepisał jakieś g---o które miało niby pomóc ale nijak to działa. Macie jakies protipy jak sobie z tym radzić czy może pójść do innego lekarza? ps. dodam ze od 6 dni siedze sam w domu bo mam kwarantanne i tez mnie już ch*j strzela od tegp. #lekarz #koronawirus #stres
u mnie to wygląda tak ze mam wrażenie ze zaraz coś sie stanie np. ze odwale kite czy coś albo ze zrobie coś sobie albo komuś i to sie zapętla do momentu aż uswiadomie sobie ze wszystko jest ok. nawet teraz kiedy siedze i to pisze to te uczucie nadal jest przy mnie.
Treść została ukryta...
źródło: comment_16111837145LtNARhoB7BOIOyaVcqgmj.jpg
Pobierz