wykopowamapa
A tak naprawdę to w tym wszystkim nie chodzi o to, że ludzie się buntują, bo rząd nagle pozbywa się nepotyzmu z różnych sekcji, czy ogranicza media, tylko o to, ze w społeczeństwie cały czas rośnie frustracja tymi ograniczeniami i uogólnieniami. Przecież sam pomysł co do mediów w sejmie jakiś zły nie jest- na tle innych krajów nawet zrozumiałe. Chodzi o to, że mamy dużo grup, które poczuły się pokrzywdzone przez ówczesny