wilkbeta
Jestem użyszkodnikiem bodajże jednego z pierwszych telefonów Sony który posiadał wodoszczelność - model Xperia V. Ze względu na pracę chciałem telefon którego nie zniszczy deszcz. Po miesiącu użytkowania nurkował w kiblu, spadł mi dwukrotnie z podnośnika, raz z ok 20 m obijając się o gałęzie, drugi z ok 12 bezpośrednio na ścinane drzewa. Upadków z wysokości metra nawet nie liczyłem. Jest trochę poobijany ale działa jak nowy. Stracił wodoszczelność z miesiąc temu