Mirki naczytalem sie o skutecznosci cwiczen na drazku, naogladalem filmiki replik van dame i zamowilem drazek, wypasiony z wieloma uchwytami. W pocie czola z drzaca wiertarka zamontowalem go do sciany, nasmarowalem rece maka do pieczenia, lapie drazek i
#!$%@?
podnioslem sie trzy razy. Mowie a pewnie wiertarka mnie wyczerpala, wszak kiedys w liceum cislem kilkadziesiat podciagniec. Odpoczalem wiec i daje. #!$%@? znow trzy razy.
Hejka postanowilem sie Was poradzic, jako ze sam nie jestem glupi i na sporcie/silowni sie troche znam to nieraz doradzam innym, czesto z efektami ale sam sobie nie potrafie. Juz nie wiem co robic wiec moze znajdzie sie ktos madrzejszy i mi pomoze. Otoz mam GRUBY BRZUCH, ano tak wlasnie. Do tego stopnia mnie to irytuje, ze juz rozgladam sie za jakimis mechanicznymi sposobami usuniecia tkanki tluszczowej. Nogi mam szczuple, dupcie mam
@dssagr: bo interwał to 150% siebie a nie szybszy bieg. Jak po zrobionych interwałach nie lecisz na plecy i nie chce ci się żygać to sorry ale zrobiłeś zwykłe przerywane cardio. Wszyscy uwielbiają interwały bo krótkie. Prawda jest taka, że jakby zrobili porządne interwały to by zaraz wrócili do cardio.