Ćcigodni, razem dotrwaliśmy do końca sezonu Wroniecka 9. Ja i pewnie każdy z nas miał swój scenariusz na zakończenie sezonu. Myślałam, że krucjata będzie odprawiać różaniec przeciw Bobkowi, klęczenie i modlitwa w celi, wypytywanie o podstawy prawne, mediacje z policjantami, że finał sezonu będzie walką w stylu „gdzie jest krzyż?!”. Jednak główny bohater nie dał nam satysfakcji ani wierzycielom ani komornikowi, odszedł w ciszy.
Czy te ciche odejście to zapowiedź kolejnego sezonu
Czy te ciche odejście to zapowiedź kolejnego sezonu
Razem dotarliśmy do końca sezonu Wroniecka 9. Ja i pewnie każdy z Was oczekiwał na mocne zakończenie sezonu, główny bohater nie raz pokazywał przedsoborowe zwroty akcji. Myślałam, że krucjata będzie odprawiać różaniex za Bobka, zatarasowane drzwi, klęczenie w kaplicy-celi, mediacje z policjantami, wypytywanie o podstawy prawne, Błękitny tvn będzie robić lajta. A główna postać uniwersum nie dostarcza napięcia dla widzów, tylko w ciszy poddaje się. Cichy i szybki koniec sezonu. Czy