Oglądam w tym samym czasie wersje polską i szwedzką i to jest jakaś przepaść między nimi. Zacznijmy od tego że w PL edycji akcja zaczyna sie dziać mniej więcej od 4 odcinka na etapie ślubów i ja zazwyczaj sobie odpuszczam te pocżatkowe odc. Ja sie zastanawiam czy oni robią to specjalnie aby jakos wypełnić sezon, bo maja takich nudnych uczestnikow... W szwedzkiej od razu juz na koniec pierwszego od jest slub, na
@marta-xyz: a ja lubię to, że w programie są tacy zwykli polscy nudziarze. Choć niektórzy uczestnict to chcą zabłysnąć jakie to mają życie wypełnione po brzegi atrakcjami i jeżdżą potem z tymi rosołami i się dzieje
@emma-jane: a ja właśnie nie chciałabym żeby było jak w hotelu Paradise nie ogladam, tego, nie interesuje mnie. Lubię w ślubie to, że są prawdziwe życiowe sytuacje typu nie wiedzą gdzue iść jeść potem stoją wkurzeni pod budką z kebabem i sosy wybierają i są prawdziwe reakcje, prawdziwe zachowania. Gdyby produkcja im wymyśliła i zorganizowała randkę w restauracji byłoby takie pitu pitu wszystko najs i żadnej prawdy życia codziennego i
@ubog: okno z kratami to też zapowiedź ich przyszłego życia jeśli zdecydowaliby się na związek. Byłoby to więzienie dla obojga. Lampka symbolizującą słońce- żródło życia i energii też nie świeci na nich, nie przyświeca temu związkowi
#slubodpierwszegowejrzenia Muszę przeprosić pewnego wykopka i pana Boczkersa za stwierdzenie, że zostawił matkę swojego dziecka po dwóch miesiącach od narodzin. Faktycznie pan Boczek użył słowa „rozstaliśmy się” co nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że to pan Boczek kogoś zostawił. Jednocześnie pewna zielonka twierdzi, że zna matkę dziecka Boczka i to ona go kopnęła w dupę. Mam nadzieję @FoorX że teraz będziesz mógł spać spokojnie
@FoorX: ty to jesteś męczący człowieku. Ja jestem kobietą co z dzieckiem na rękach odeszła. Wydaje mi się, że nie wiesz za dużo o psychice kobiety po urodzeniu dziecka a teraz wciskasz tu możliwą winę matki, bo wszystko jest możliwe. Jasne wszystko jest możliwe lecz niektóre rzeczy są po prostu mało prawdopodobne. Kobieta jest w stanie znieść wiele krzywdy jeśli chodzi o nią samą, ale gdy pojawia się dziecko to
Cóż Boczek jest taki: samo dobro albo samo najgorsze, a wszystko fejkowe. Bardzo mi kogoś bliskiego prztpomina z kim było bardzo dobrze jak dobrze, ale jak źle to najgorzej. I tyle razy człowiek dawał się nabrać, aż w końcu straciło się zaufanie i pojawił się totalny dystans i zamrożenie. I wyrzuty sumienia gdy było dobrze, że ja wciąż trzymam ten dystans, ale za każde nabieranie się na to dobrze przychodziło słono zapłacić.
#rolnikszukazony ten stary ręcznikowiec i katoliczka to widać, że związek z rozsądku. Oboje chcą odhaczyć najważniejszą powinność ludzkości, czyli powić dzieciaka. Chociaż oboje są już w takim wieku, że powinni wyglądać na horyzoncie emerytury i mieć j---a wywalone jak Miras. Za starzy są na niemowlaka, już nie te lata, nie ten wigor i nie tyle sił witalnych żeby za małym dzieckiem po placu zabaw latać. Nadaliby się co najwyżej na
@gruszka_pietruszka: e tam bzdury życie jest po to aby je żyć. Myślę, że każdy z nas tu zna przykłady zdrowych ciąż około 40 i po i anomalia do 30 r.ż a nawet od 18. Więc odpuść, każdy niech żyje po swojemu. Z mojego otoczenia zdrowa ciąża naturalne poczęcie matka lat 48 i co dziecko ma dziś 10 lat i życie się toczy. Więc daruj sobie te twoje statystyki. Statystykami życia
cóż nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, wydawało mi się, że prościej się nie da a jednak nie dałeś rady. Wiesz dla każdego "żyć" może znaczyć co innego. Można, tak jak piszesz, bez dzieci i podróżować, bawić się i robic to, na co się ma ochotę. I super. Żyj tak jeśli chcesz. Daj jednak żyć innym po swojemu. To, że czegoś nie rozumiesz nie znaczy, że jest to złe czy gorsze. Wyobraź
jakoś tak szkoda niektórych osób dla tych rolników np. Dominiki- co ta myśląca, wrażliwa dziewczyna tam jeszcze robi? Niepojęte. Chyba musiał jej się mocno spodobać ten rolnik. Dziwnie jednak, gdy dziewczyna tak daje szanse i widzi siebie z facetem, który nie potrafi się określić. I mówi obie do mnie pasujecie, obie mi się podobacie...No losie słodki. Szkoda też Irka. Zajedzie się chłop i wykończy. Ani i Magdy też szkoda dla tego łosia
@uwielbiam_ms: ale są listy, potem spotkania, dopiero potem wizyty. To wszystko trwa i można sobie to w głowie ułożyć. Samo powinno się to właściwie ułożyć, do której panny jest mi bliżej. Jeśli tak się nie dzieje to nie wiem czy oni sami w ogóle wiedzą czego chcą, jakiej kobiety itd. Bo czy taki paprykarz ( sorry koleś jest tak bezcharakterny, że nie pamiętam imienia) wie czego chce? Czy on ma
Tak sobie czytam wpisy i oglądam program, zapowiedz kolejnego odcinka i sobie myślę, że Bridget faktycznie ma rację - ona sobie z Boczkiem poradzi. Ma mega pecha, że trafiła do pary przeznaczonej dla dymów, ale szczęście w nieszczęściu, że trafiło na nią - ma cięty język, na tyle duże doświadczenie życiowe (wyjazd za granicę na pewno też mocno kształtuje charakter i uczy twardej d--y), że nie łapie się na Boczkowe manipulacje. Gasi
Agata składam wypowiedzenie
Znak pokoju Baj Baj