Kiedy w sobotę rano budzi Cię promień wschodzącego słońca, masz na twarzy dyskretny uśmiech satysfakcji i odczuwasz błogą ulgę, że tym razem nie musiałeś wstawać przed świtem i pędzić do pracy, do której i tak się spóźnisz, myślisz sobie, że nic nie zepsuje tego dnia, to co się wtedy dzieje? Uderzasz głową w Cebulę. A jak do tego dochodzi? Otóż jak każdy prawilny Polak sobota dla Ciebie jest dniem sprzątania i zakupów.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #truestory Hej mirki, mam takiego starszego wujka-dalsza rodzina trochę, ale utrzymujemy kontakt. Wujek jest sam, ma niezłą emeryturę, a małe potrzeby więc większość kasy odkłada do skarpety. A że ma wielkie serce, to lubi się dzielić tym co sobie odłożył. I tak do moich rodziców: - macie tu 2 tys, bo słyszałem że chcecie kupić sobie nowy telewizor do mojego starszego brata: -masz tu 5 tys, bo chciałeś iść na