Nie oceniałbym, że tylko kwestia wiary zadecydowała. Kierując się prostą intuicyjną zasadą przetrwania gatunku uważam, że to dobra decyzja. Ona ma małe szanse na przeżycie, oddaje życie dziecku, które (o ile urodzi się zdrowe) będzie miało przed sobą całe życie. Gdyby zdecydowała się ratować swoje życie, mogłoby skończyć się to tak, że dziecko by poroniła a sama też by nie pożyła za długo.
Ewa ma raka i jest w ciąży. Odmówiła leczenia, by ocalić dziecko
Ewa i Kamil mieszkają w Dominikowicach pod Łodzią. Ewa jest w 16 tygodniu ciąży. W grudniu zdiagnozowano u niej ostatnie stadium raka mózgu. Leczenie, które zaproponowali lekarze zabiłoby maluszka Ewy, a sama dziewczyna już nigdy nie mogłaby mieć dzieci, gdyż radioterapia uszkodziłaby jej jajniki
z- 295
- #
- #
- #
- #
- #