Mirki, muszę mamę zabrać w jakies super miejsce. W sensie oryginalne. Niedługo dzień mamy, ja co roku ją gdzieś zabieram i już mi się pomysły kończą. Byłyśmy już na wystawie starych kreskówek i historii studia Semafor, kociej kawiarni, w teatrze, w kinie ;_; Macie jakieś pomysły? #kiciochpyta #gdansk #trojmiasto i taguję #rozowepaski bo myślę nad czymś dziewczyńskim w stylu manicure, ale jestem sceptyczna. Mama
Wie ktoś jak to jest z rozpaleniem grilla na plaży? Czy przymyka się na to oko tak jak na picie piwka, czy zaraz wjeżdża straż miejska i proponuje 500zł mandatu? #gdansk
#anonimowemirkowyznania Mam problem. Czy warto spotykać się z dziewczyną, z którą spotykam się od 3 tygodni i jeszcze ze sobą nie spaliśmy? Sytuacja wygląda następująco: oboje przed 30 stką, ona fajna, ma zainteresowania, dość mądrze gada, swoje zdanie też ma, ogólnie fajna z charakteru. Proponuje też sama spotkania i sama za siebie płaci. Co do moich poprzednich znajomości czy dziewczyn to do góra 4 randki bylismy już w łóżku, znajomości były to różne, raczej przelotne czasami był z tego jakiś związek. Z tą jest trochę inaczej. Przez ten czas spotkaliśmy się 7 razy, trochę bylismy oboje zajęci i brakowało nam czasu. ogólnie znajomośc rozwijała się dość dobrze, był dotyk, pocałunki ale nic więcej. Na 3 spotkaniu zaprosiłem ją do siebie ale odmówiła, ostatnio ją zaprosiłem i się zgodziła bo i myślałem, ze do czegoś dojdzie ale powiedziała nie. Trochę chyba źle zareagowałem bo się troche wkurzyłem (no bo ile można czekać?) i doszło między nami do dyskusji, nie żebyśmy na siebie krzyczeli, wszystko było kulturalnie ale widać była, ze jest zła i zdenerwowana. Ogólnie padło z jej ust, że ona ze mną nie pójdzie jeszcze do łóżka bo chce mnie poznać i s--s jest dla niej zbyt ważny żeby chodzić do łóżka z pierwszym lepszym mężczyzną - to dokładnie jej słowa. Że ona musi komuś zaufać, poznać i chce żeby w łóżku ktoś też dbał o jej potrzeby i chce żeby ta znajomość rozwijała się swoim tempem. Przeprosiłem, bo w sumie co innego mogłem zrobić w takiej sytuacji? To wszystko wydarzyło się 6 dni temu. Od tego czasu napisała do mnie dwa razy ale nie odpisałem bo już nie chciałem się z nią spotykać. No i teraz mam problem. Z jednej strony zrobiła na mnie wrażenie tym że powiedziała nie i nie jest taka, ze chodzi z kazdym do łóżka ale z drugiej nie wiem ile musiałbym czekać z seksem. Mam mieszane uczucia, bo ona nie jest jakaś nieśmiała, wręcz przeciwnie, to osoba raczej zdecydowana, nie bojąca się mówić co sądzi, zdarzyło się, że poruszaliśmy podczas rozmowy temat seksu ale on dotyczył rzeczy takich ogólnych, nie zwiazanych z naszymi osobami. Problemem jest też to, ze ja tak właściwie nie miałam w stosunku do niej jakiś konkretnych zamiarów, po prostu spodobała mi się i chciałem się z nią spotkac i iść do łóżka, ale najpierw było jedno spotkanie, póxniej kolejne, tak się spotykaliśmy że było już 5 a później 7. Ona chyba chce sie spotykać żeby zobaczyć czy może z tego coś być i ja powoli tez zaczynam tak myśleć. Jedni kumple mówią że to cnotka i żebym dał sobie spokój, inni przekonują żeby spróbować. A wiem, ze była 3 dłuższych związkach i 3 krótszych, więc dziewicą to ona raczej nie jest. Dać jej szanse? Bo często o niej myślę, a minęło dopiero 6 dni, więc mógłbym jej powiedzieć, ze np byłem chory dlateo nie odpisywałem, więc jeszcze można to uratować.
@AnonimoweMirkoWyznania śmieszy mnie to całe p---------e że takich różowych to nie ma i jeśli ona Ci mówi że nie chce isc z Tobą do łóżka to znaczy że nie jesteś dla niej dostatecznie atrakcyjny. XDD Ludzie święci, są na świecie jeszcze pewne siebie różowe, które mają swoje zasady których nie łamią. To że Wy takich nie spotkaliście to nie znaczy, że ich nie ma.
@LIPTOON lubi ale nie współczesną, zawsze jak chodzę to sama, ona ze mną nie chce chodzić.