roztargnionaaa
Hm. Ja błąkałam się po różnych technikach, aż w końcu wylądowałam w liceum dla dorosłych. To była najlepsza szkoła, do jakiej chodziłam. Nauczyciele WYMAGALI, traktowali nas przede wszystkim inaczej niż młodzież w liceum. Rozmawiali z nami na równym poziomie, dyskusje na j. polskim były świetnie. Występowaliśmy też w przedstawieniu dla całej szkoły, ktore wyszło znakomicie, sami organizowaliśmy sobie studniówkę. W klasie było max. 20 osób, były osoby po trzydziestce, ale większość to