Już kolejny raz sytuacja taka, że stoję na przystanku, a obok mnie palacz. Przed nami jest kosz na śmieci. Przyjeżdża autobus, a ten peta jeb na glebę mi pod nogi, bo do kosza było za daleko. Pety są za małe, żeby uznać je za śmieci?
Co zrobić z ludźmi wyrzucającymi śmieci na chodnik, trawnik czy ulicę?
Zawsze śmieszą mnie wykopki głosujące za tą opcją. Ciekawi mnie jak wyglądają i skąd u nich taka chęć bicia po pysku za każde małe przewinienie. Pewnie sami byli gnębieni w gimnazjum, a tutaj mogą się wyżyć oddając głos w ankiecie. ( ͡º͜ʖ͡º)
Co zrobić z ludźmi wyrzucającymi śmieci na chodnik, trawnik czy ulicę?
Zawsze śmieszą mnie wykopki głosujące za tą opcją. Ciekawi mnie jak wyglądają i skąd u nich taka chęć bicia po pysku za każde małe przewinienie. Pewnie sami byli gnębieni w gimnazjum, a tutaj mogą się wyżyć oddając głos w ankiecie. ( ͡º ͜ʖ͡º)