posiu
posiu
@morgause: proste. Nie mieszkacie razem (albo jeśli niestety trzeba nadal mieszkać pod jednym dachem to żyjecie jak dwaj zupełnie obcy sobie lokatorzy), nie dzielicie się finansami, nie spędzacie razem czasu, nie rozmawiacie ze sobą, nie uprawiacie ze sobą seksu etc. Te czynniki nie muszą występować w komplecie, ale im jest ich więcej tym łatwiej udowodnić przed sądem, że jedyne co was łączy to urzędowy papierek zwany aktem małżeństwa. I nic poza