@bydgostianin: No nie wiem, czy taka jest prawda... W takim Tesco na przykład oceniany przez pracodawcę jest czas obsługi klienta i jeśli kasjer nie mieści się w normach to papa...
Szłyszeliście, że w Ameryce geje organizują specjale obozy młodzieżowe dla dzieciaków, które odkryły w sobie pedzia? Na takim obozie pedzie w wieku 11 lat mogą bzykać się z pedziami w wieku 40 lat. Co wy na to?
Z jednej strony jeśli to takie proste to dlaczego nikt z nas nie próbuje żyć w ten sposób? Skoro to takie proste i ma się wszystko. A zdrugiej wydaje mi się, że dwa pokoje na tyle osób to trochę marne standardy życiowe (i łazienka).
Jedynym rozsądnym wyjściem wydaje się wprowadzenie przymusowych aborcji jak w Chinach:)
@Icyto: Rozwiązanie jest proste i już dawno zastosował je pewien Austriak w '39. Rozumiem, że chcecie zastosować podobne. Nie twierdzę, że to zły pomysł, bo to historia ocenia takie rzeczy. Chociaż zamiast zabijać biednych ja bym wolał pozabijać bogatych i wtedy ich pieniądze dostałaby reszta społeczeństwa.
Drogi autorze wykopu skąd wiesz, że Ci ludzie to żule? Moja znajoma ma trójkę dzieci i wychowuje je sama. Mąż bił ją i dzieci i musiała odejść. Pracuje 12 godzin dziennie a i tak korzysta z pomocy społecznej. Nie każdy biedny pije...
@WujekFeuer: Sam na siebie pracuję śmieciu:) Pracuję także na bogatych. Piekę im chleb, sprzedaję im bułki, montuję im samochody, przynoszę im listy, wywożę ich śmiecie itp. Czasem też przelecę któremuś żonę i napluję do sosu do pizy, którą tak bardzo lubią jeść:)
@krzat: Uważasz wię, że lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby ludzie jak moja znajoma sami brali od ludzi takich jak Ty to co im potrzebne? Jeśli ktoś jest w potrzebie to wypada mu pomóc. Nie po to, by się napił ale po to, by miał co zjeść. Żałujesz pięciu groszy na człowieka w potrzebie a pomagacie jakiejść lodziarze co nie ma na samochód. Litujecie się nad śmierdzącymi psami i kotami a ludzi macie
@artiee: A co ty byś z takimi lewusami robił? Każdy ma prawo żyć i jeść nawet jeśli tacy jak ty chcieliby inaczej. Tylko idiota sam się z pracy zwolni jeśli ma na utrzymaniu rodzinę. Nie każdy ma znajomości i niektórzy muszą ciężko pracować na ten tysiąc. Często anwet po dwanaście godzin. Takie k#$##y jak ty tego nie zrozumieją.
@krzat: Dobra, sory nie załapałem ironii za pierwszym przeczytaniem. Wkurzył mnie ten gość, który nazywa biednych ludzi żulami i patologią. Ludzie ledwie wiążą koniec z końcem i nie raz muszą sobie od ust odejmować, żeby dziecko nakarmić a taki k$%$$ek korzysta z anonimowości i obraża ludzi. Jakby było stać tą kobietę to powinna go oskarżyć o zniesławienie.
@Icyto: Nikt normalny nie rzuca pracy zanim nie znajdzie drugiej. Praca pozwala przeżyć więc niejednokrotnie rzucenie jej to samobójstwo. Ja np. uczyłem się bardzo dobrze, z polskiego miałem same piątki, z historii podobnie i z przedmiotów humanistycznych również ok. Gorzej było z matematyką, fizyką itp. Okazało się, że nie jestem tak inteligentny jak inni ludzie. Prawdopodobnie dlatego zarabiam te marne tysiąc złotych. Często na rozmowach pracodawcy sami przyznają się do tego,