#heheszki #bekazpodludzi Polsce grozi zagłada
@tondo zabrakłoby bułek, wędlin itd.
Komentarz usunięty przez autora
- 278
@DarkCastle: ZSRR.... fuck... już czuję czystkę lub wywiezienie na Syberię ....
- 799
Ostatnia cyfra po naciśnięciu plusa to Twój przyszły zawód:
0 - policjant
1 - żołnierz
2 - zawód techniczny
3 - programista
4 - moderator Wykopu
0 - policjant
1 - żołnierz
2 - zawód techniczny
3 - programista
4 - moderator Wykopu
- 463
@AurenaZPolski: kurła skąd ja wezmę dodatkowy chromosom?
Ja p------e, z Karyn na Facebooku się śmiejecie, a tu znacznie gorzej
- 5011
Sprawdź ile będziesz zarabiał netto na godzinę !
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu wszystko ci powie.
1 - 100 zł
2- 10000zł
3- 21,37 zł
4 - 356 zł
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu wszystko ci powie.
1 - 100 zł
2- 10000zł
3- 21,37 zł
4 - 356 zł
- 67
@anihilator3000: ja mam końcówkę 0 :( czyli nie będę nic zarabiać? XD
11 września 2001 roku zmienił oblicze świata, jednak zaledwie kilka dni po zamachu terrorystycznym doszło do niecodziennego incydentu, który przez ponad 16 lat nie został wyjaśniony. Dnia 14 września 2001 roku do recepcji wchodzi młody, przystojny mężczyzna. Zadbany, choć wychudzony (64 kilogramy przy ponad 180 cm wzrostu) prosi o pokój na formularzu podpisuje się jako Lyle Stevik, zaś podany adres to 1019 S. Progress Ave. Meridian. Za nocleg płaci 43.87 dolarów gotówką i bierze kluczyk do pokoju numer 8.
Recepcjonistka nie miała wówczas prawa wiedzieć, że Lyle Stevick (przez "ck" na końcu) był jednym z bohaterów książki You must remember this. Treść książki jest tutaj niezwykle ważna, gdyż książkowy Lyle miał skłonności samobójcze (co ważne, ostatecznie przeżył). Po godzinie poirytowany wraca do recepcji. Unika kontaktu wzrokowego, jest wytrącony z równowagi. Wzbudza w recepcjonistce niepokój. Mimo, że hotel mieści się na uboczu, Lyle skarży się na hałas. Recepcjonistka zastanawia się, dlaczego podjęcie decyzji o zmianie pokoju zajęła gościowi aż godzinę? Wręcza mu klucz do pokoju numer 5, zmieniając na formularzu ósemkę na piątkę.
Piątka ma to samo zakurzone wyposażenie, jednak różni się szczegółami i rozmieszczeniem mebli. Ma też szerszą wnękę z rurką na wieszaki. Lyle spędza tam piątkową noc i postanawia przedłużyć pobyt. Nie wiadomo, jak spędza kolejne dni, ale w weekend nie wpuszcza sprzątaczki, za to prosi ją o kilka dodatkowych świeżych ręczników. Warto wspomnieć, że Lyle był jedynym gościem w tym motelu. W poniedziałek 17 września o godzinie 11 mija doba hotelowa, choć pan Stevik jeszcze się nie wymeldował. Pokojówka zostaje zmuszona do przypomnienia klientowi o obowiązku wymeldowania, jednak o 11:30 nie uświadczy żadnej reakcji na jej pukanie do drzwi. W końcu postanawia wejść do pokoju. Nie śpi. Plecami do drzwi klęczy w rogu pokoju, z głową uniesioną do góry. Ma otwarte oczy. Pokojówka jest przekonana, że się modli. Zakłopotana brakiem reakcji gościa wychodzi i dzwoni do swojego współpracownika, prosząc o radę, co ma zrobić z pobożnym dziwakiem spod piątki.
Pracownik
Recepcjonistka nie miała wówczas prawa wiedzieć, że Lyle Stevick (przez "ck" na końcu) był jednym z bohaterów książki You must remember this. Treść książki jest tutaj niezwykle ważna, gdyż książkowy Lyle miał skłonności samobójcze (co ważne, ostatecznie przeżył). Po godzinie poirytowany wraca do recepcji. Unika kontaktu wzrokowego, jest wytrącony z równowagi. Wzbudza w recepcjonistce niepokój. Mimo, że hotel mieści się na uboczu, Lyle skarży się na hałas. Recepcjonistka zastanawia się, dlaczego podjęcie decyzji o zmianie pokoju zajęła gościowi aż godzinę? Wręcza mu klucz do pokoju numer 5, zmieniając na formularzu ósemkę na piątkę.
Piątka ma to samo zakurzone wyposażenie, jednak różni się szczegółami i rozmieszczeniem mebli. Ma też szerszą wnękę z rurką na wieszaki. Lyle spędza tam piątkową noc i postanawia przedłużyć pobyt. Nie wiadomo, jak spędza kolejne dni, ale w weekend nie wpuszcza sprzątaczki, za to prosi ją o kilka dodatkowych świeżych ręczników. Warto wspomnieć, że Lyle był jedynym gościem w tym motelu. W poniedziałek 17 września o godzinie 11 mija doba hotelowa, choć pan Stevik jeszcze się nie wymeldował. Pokojówka zostaje zmuszona do przypomnienia klientowi o obowiązku wymeldowania, jednak o 11:30 nie uświadczy żadnej reakcji na jej pukanie do drzwi. W końcu postanawia wejść do pokoju. Nie śpi. Plecami do drzwi klęczy w rogu pokoju, z głową uniesioną do góry. Ma otwarte oczy. Pokojówka jest przekonana, że się modli. Zakłopotana brakiem reakcji gościa wychodzi i dzwoni do swojego współpracownika, prosząc o radę, co ma zrobić z pobożnym dziwakiem spod piątki.
Pracownik
- 103
@jedrzej-z-wadowic: Ciekawa historia, ale brakuje mi rozwinięcia wątku tej książki. I informacji, gdzie to się wydarzyło.
konto usunięte via Android
- 42
Komentarz usunięty przez autora
bo mamy małą sprzeczkę XD
#gownowpis #pytaniedoeksperta #polskab