Dylemat tyczy się tego, jaki kraj wybrać jako najlepszą destynację na zarobek.
Dotychczas wyjeżdżałem do gównoprac w UK. W wielkim skrócie mając osobny pokój i oszczędzając ale bez hardcoru typu same konserwy na śniadanie, obiad i kolację odkładałem ~ 600 funtów na miesiąc przy 160 godzinach.
Jako, że rzygam już Anglią, rozglądam się za innym kierunkiem. Najłatwiej znaleźć coś w Holandii jednak wiem, że wiąże się
Mam konkretny cel - kilkumiesięczny wyjazd w celu zarobkowym. UK nie biorę pod uwagę jako miejsca do spędzenia reszty życia. Odnośnie Niemiec to nie szprecham więc odpada.
szybkie przejście do konkretów.
Dylemat tyczy się tego, jaki kraj wybrać jako najlepszą destynację na zarobek.
Dotychczas wyjeżdżałem do gównoprac w UK. W wielkim skrócie mając osobny pokój i oszczędzając ale bez hardcoru typu same konserwy na śniadanie, obiad i kolację odkładałem ~ 600 funtów na miesiąc przy 160 godzinach.
Jako, że rzygam już Anglią, rozglądam się za innym kierunkiem. Najłatwiej znaleźć coś w Holandii jednak wiem, że wiąże się