Pożyczyłem wczoraj Smarta w automacie od kolegi bo zlamalem nogę miesiąc temu i miałem problem z dojazdem do nowej pracy (która zacząłem 2 tyg. przed tym jak zlamalem nogę - szef był wniebowzięty) Potrzebowałem samochód ktory obsługuje się jedna noga bo nie chciałem codziennie angażować rodziny i znajomych żeby mnie wozili (prawie 30 km w jedną strone). Smart był w naprawie do soboty, znajomy wczoraj dzwoni, wpadaj po samochód zrobiony chodzi jak żyleta!
Smart się zepsuł dzisiaj rano po drodze do pracy... Udało mi się już jakoś ściągnąć go na pobocze (w podskokach na jednej nodze - i to dosłownie... ) i dotrzeć do pracy z 2 godzinnym poślizgiem angażując w to 27 osób, bo ja mam nogę w gipsie więc generalnie jestem bezużyteczny.
Przychodzę do pracy i co? Mój komputer nie chce się odpalić, czekam na supprt...
Jeśli ktokolwiek to przeczyta to proszę niech trzyma kciuki żeby nie z-----a się jeszcze winda bo pracuje na 8 piętrze...
Smart się zepsuł dzisiaj rano po drodze do pracy... Udało mi się już jakoś ściągnąć go na pobocze (w podskokach na jednej nodze - i to dosłownie... ) i dotrzeć do pracy z 2 godzinnym poślizgiem angażując w to 27 osób, bo ja mam nogę w gipsie więc generalnie jestem bezużyteczny.
Przychodzę do pracy i co? Mój komputer nie chce się odpalić, czekam na supprt...
Jeśli ktokolwiek to przeczyta to proszę niech trzyma kciuki żeby nie z-----a się jeszcze winda bo pracuje na 8 piętrze...
2. Kup GW, mimo ze nią gardzisz i nie chcesz dać im zarobić, ale z drugiej strony gwałcisz przycisk "wykop" gdy pojawia się znalezisko typu "GW spada sprzedaż!!! KONIEC MICHNIKA!1"
3. Pójdź specjalnie do Bierdonki, gdzie normalnie nie chodzisz, bo gardzisz marketami z obcym kapitałem i ogólnie tylko biała wielka polska pany !!!!
4.