Właśnie wróciłem od mechanika i wołam tych którzy się wypowiadali bo przypadek był ciekawy.
Zadzwoniłem do nich i kazali mi przyjechać. W trakcie jazdy włączyła mi się jeszcze kontrolka silnika (pierwszy raz odkąd mam ten samochód). Myślę sobie no to pięknie. Po przyjeździe pojechałem się przejechać z mechanikiem i ten również stwierdził że coś nie tak bo niby 96 koni a zachowuje się jak Cinquecento. Podniósł samochód sprawdza
Z tymi kunami, to prosta sprawa. Niedawno odpalam brykę, patrzę, a pod nogami mam kunę! Już chciałem otworzyć drzwi i z buta ją na zewnątrz, kiedy ta mówi, że dzień dobry, chciała się przedstawić, bo zamieszkuje ten pojazd...
Trochę mnie zdziwiło, że kuna gada, ale se myślę, że grzeczna, kulturalna, to poczekam z tym butem. No to jej mówię, że to tak nie bardzo se zamieszkiwać za darmochę, bo pojazd