Pijcie ze mnom kawę z masłem mireczki. Od maja na #keto (z krótką przerwą jak wypadłem przy kowidzie, a potem dałem sobie z 2 tygodnie na lowcarbie zanim zacząłem obciążać organizm ponowną adaptacją). Obecnie mniej więcej 20 kilo w dół. I co najważniejsze, przyszły wyniki badań i jak się okazuje nigdy nie miałem lepszego cukru, cholesterolu, morfologii i moczu ( ͡°͜ʖ͡°) Więc można na luzie lecieć
nowa kierowniczka oczekiwała że przyjdę do pracy w gastro z grypą żołądkową a że nie przyszedłem to będę mieć rozmowę dyscyplinarną, jebnij się w czambuł pindo białołęcka
prawdziwe polskie święta są wtedy, jak wonsaty wujas opowiada przy świątecznym stole o polityce i o tym jak niemcy zniszczyły nasz kraj, podczas gdy w tle leci tvpinfo potęgując świąteczny klimat
i jest fajnie
składamy sobie lego