Czy głęboka wiara, może nawet kościół, albo jakaś sekta to sposób na wyjście z #przegryw i stłumieniu pragnień? Jakie inne wyjścia ma 22-latek, który nigdy się nawet nie całował?
Dziewczyny, związek, bliskość - mam na to zupełnie #!$%@?, chociaż mam 22 lata i nigdy nawet nie trzymałem żadnej za rękę. Naprawdę nie płaczę w poduszkę, że nie mam różowego. Tylko, że jak wyjdę na miasto... jak widzę te wszystkie różowe w sukienkach z kobiecymi fryzurami to wtedy boli. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal - to najprawdziwsze przysłowie jakie znam.
#przegryw #tfwnogf