Ten uczuć kiedy wyjeżdżasz samochodem z bramy, a tu oczy się kleją i nie możesz je otworzyć. Dobra, coś jest nie tak, zachowujesz spokój i stwierdzasz że najlepiej się zatrzymać, i to jak najprędzej bo nic nie widzisz. Wciskasz hamulec, i nic. Ciągniesz za ręczny, i nic. Zero reakcji. Na szczęście dopiero co włączyłeś się do ruchu, i jedziesz wolno, ale za to nieubłaganie, stałą prędkością przed siebie. W końcu znasz bardzo
Dobra, coś jest nie tak, zachowujesz spokój i stwierdzasz że najlepiej się zatrzymać, i to jak najprędzej bo nic nie widzisz.
Wciskasz hamulec, i nic. Ciągniesz za ręczny, i nic. Zero reakcji.
Na szczęście dopiero co włączyłeś się do ruchu, i jedziesz wolno, ale za to nieubłaganie, stałą prędkością przed siebie.
W końcu znasz bardzo