Narzeczona mnie rzuciła. Byliśmy razem 3,5 roku. Jeszcze tydzień temu wybrała suknię ślubną. Jak teraz żyć bracia mirki? TO dobra kobieta jest a ja jestem "świetnym facetem tylko nie pasujemy do siebie". Jak masz coś mądrego do powiedzenia to powiedz, jak nie to olej. (╥﹏╥) I nie, nie jestem z gimbazy, nawet o PRL zahaczyłem.

mstdnt

