Czechy, Słowacja i Węgry wypięły się na bezmyślnie antyrosyjską politykę Polski. Nie chcą w imię realizacji amerykańskiej polityki dążenia do konfrontacji z Rosją narażać własnych gospodarek na szkody. Dlatego tzw. Grupa Wyszehradzka od dawna istnieje już tylko na papierze. Węgry wybrały własną drogę, a Czechy i Słowacja utworzyły wraz z Austrią tzw. Trójkąt Sławkowski (od nazwy miasta, dawn. Austerlitz, gdzie podpisano stosowne dokumenty założycielskie). Oczywiście głos zabrały rusofobiczne szczekaczki, w tym przypadku
@chemmobile: dobry komentarz spod artykułu:
Orban - nie wie co robi dogadując się z Putinem, Merlek i Hollad - też nie wiedzą co robią podpisując Mińsk II. Teraz Premierzy Czech, Słowacji i Austrii - też nie wiedzą co robią. Innymi słowy, cały region się myli, cała Europa się myli a tylko politycy ze styropianem w głowie mają patent na mądrość. Tyle że to w Polsce emigracja jest na takim poziomie
@chemmobile: Coś w tym jest...
- 13
Dodam jeszcze tylko, że te plakaty dziwnym trafem wiszą na wysokości oczu dziecka i juz mój 6 letni syn się oburza, że jak to dwie dziewczyny się całują
- 1
@kontrowersje: głupota nie ma narodowości.
- 20
Marian Kowalski:
W związku z tym apeluję, byśmy w jak największej liczbie dołączyli do grup młodzieży narodowej, wybierających się do braci Węgrów na uroczystości ich święta narodowego w dniu 15. marca. Będę tego dnia przewodniczył delegacji Ruchu Narodowego, która stawi się w Budapeszcie, by zamanifestować wspólnotę i wolę współpracy. Dokładnie tak, jak węgierscy narodowcy manifestują solidarność z Polakami każdego 11. listopada, uczestnicząc w naszym Marszu Niepodległości.
Nie zachowujmy się jak nierozumni i
@PatologiiZew: czy to te same Węgry, które wchodzą w dupę Putinowi? #tylkomowie
@pss8888: Pominę historyjkę o inwazji. Ktoś jedzie świętować z rządem węgierskim? My świętujemy z narodem węgierskim. Tak samo jak robią to Węgrzy na Marszu Niepodległości. Chyba nie uważasz że przyjeżdżają z miłości do Platformy i Komorowskiego? ;)
- 769
- 50
@lifapek:
Wróciłem z uczelni, wchodzę na mirko i widzę że jakiś mirek chwali się że w cda jest Settlers7, więc pora do sklepu. Mieszkam przy Bełdanie, kupiłem w kiosku, to myślę - jakieś piwko na wieczór by się przydało i pieczywo, więc obok jest Mokpol. Już mam iść do kasy, ludzi w sklepie pełno, patrzę - a przy 7daysach klęczy dzieciak (na imię mu Dominik, na oko