Mówię np. o społecznym przymusie tkwienia w patologicznych związkach, argumentowanym świętością małżeństwa. To nie zabija ale sprawia że życie może stać się piekłem.
Oto Polska właśnie: zrujnował go prokurator.
W 2000 r. aresztowany i oskarżony o przekręty celne. Jego świetnie prosperująca firma pada. Po 11 latach uniewinniony. Dziś żąda od państwa 14,5 mln zł odszkodowania. Rozkręcenie podobnego biznesu, jaki prowadził Kubala, planowała osoba spokrewniona z jednym z prokuratorów.
z- 25
- #
- #
Konserwatywni liberałowie często odżegnują się od stwierdzeń że winne jest społeczeństwo, twierdząc, że społeczeństwo nie może być winne, a tylko jednostka. Ja tak nie uważam. Uważam że społeczne przyzwolenia na pewne rzeczy mogą prowokować do ich robienia albo je ułatwiać. Ale ja przyzwolenia na to co zrobił prokurator nie dawałem, nie przymykałem na nic