Witam Mirabelki i Mirków. Jakiś czas temu poszła po necie informacja, że na Osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze szaleje prezes spółdzielni mieszkaniowej. Gościu w odpowiedzi na zwiększającą się liczbę bloków wychodzących ze spółdzielni, utrudnia życie mieszkańcom nowo powstałych wspólnot. Wspólnoty te, dorzucę tu, są o wiele bardziej sprawne finansowo (ocieplenia bloków, umowy na wywóz odpadów itp.), próbują różnych sposobów komunikacji z prezesem spółdzielni. W odpowiedzi spółdzielnia wysyła ponaglenia do zapłaty za użytkowanie
Jakiś czas temu poszła po necie informacja, że na Osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze szaleje prezes spółdzielni mieszkaniowej. Gościu w odpowiedzi na zwiększającą się liczbę bloków wychodzących ze spółdzielni, utrudnia życie mieszkańcom nowo powstałych wspólnot. Wspólnoty te, dorzucę tu, są o wiele bardziej sprawne finansowo (ocieplenia bloków, umowy na wywóz odpadów itp.), próbują różnych sposobów komunikacji z prezesem spółdzielni. W odpowiedzi spółdzielnia wysyła ponaglenia do zapłaty za użytkowanie
Prezesa #!$%@?ło, mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam cieplutko
A tak serio to po prostu państwo powinno działać i traktować jego działania jak te czyścicieli kamienic.