Różowe paski 101 by zombiag
Po części do napisania tego skłoniły mnie posty tego typu: http://www.wykop.pl/wpis/8576110/rozowepaski-tfwnogf-pytanie-patologia-1-traktujesz/
Gdzie to mirkowie są zdziwieni zachowaniem kobiet i traktują to jako patologie (no ok, słusznie).
A kieruję swoje wypociny (tym razem bardziej „na poważnie”) do tych panów, którym zależy na budowaniu trwałych związków, być może nawet jakiś różowy znajdzie tu coś dla siebie. Trochę gorzkich prawd, trochę generalizacji (kiedy piszę „kobiety to”, czytajcie „kobiety, których należy
Po części do napisania tego skłoniły mnie posty tego typu: http://www.wykop.pl/wpis/8576110/rozowepaski-tfwnogf-pytanie-patologia-1-traktujesz/
Gdzie to mirkowie są zdziwieni zachowaniem kobiet i traktują to jako patologie (no ok, słusznie).
A kieruję swoje wypociny (tym razem bardziej „na poważnie”) do tych panów, którym zależy na budowaniu trwałych związków, być może nawet jakiś różowy znajdzie tu coś dla siebie. Trochę gorzkich prawd, trochę generalizacji (kiedy piszę „kobiety to”, czytajcie „kobiety, których należy
@Nomadus: gówno prawda
Psy ze schroniska owszem - wszystko pięnie, fajne, tylko biorąc takiego psa bierze się też jego cały bagaż emocjonalny. Takie psy niestety są często mocno skrzywdzone i bywa, że im odwala, majalęk, i inne takie. PIes z hodowli będzie raz, że pewny rasowo(no chyba, że się wpadnie na janusza kombinatora) - czyli będzię miał plus/minus