Słuchajcie, mam opcję wyjechać na wakacje do Belgii na zbiory kalafiora za 5,5 eur/h ( ͡€ ͜ʖ͡€). Praca minimum 10h dziennie, zakwaterowanie zapewniają, warunki w porządku.
Jechać czy nie jechać?
Był może ktoś z Was na takich pracach, bo podobno nie ma lekko i mówią, że to współczesne niewolnictwo?