@arkadiusz-dudzik: W tym tekście nie ma mowy o watykańskiej wizji świata, bo do potrzeb duchowych zalicza ona tylko wybrane przez siebie pozycje. Zarówno kiedy mówimy o przyjemnościach, jak orgazm, którego różnych form powinniśmy sobie odmawiać, jak i o nieprzyjemnościach kiedy psychicznie dewastowane jest ciało matki rodzącej zdeformowane dziecko zgodnie z przykazaniem; w takich to sytuacjach przymiotnik duchowy nie przechodzi kościołowi przez gardło. Uważam, że człowiek to zwierzę, tylko po prostu innego
źródło: comment_1600751186lVOOiALd3E7DroIeWyKIj7.jpg
PobierzW tym tekście nie ma mowy o watykańskiej wizji świata, bo do potrzeb duchowych zalicza ona tylko wybrane przez siebie pozycje. Zarówno kiedy mówimy o przyjemnościach, jak orgazm, którego różnych form powinniśmy sobie odmawiać, jak i o nieprzyjemnościach kiedy psychicznie dewastowane jest ciało matki rodzącej zdeformowane dziecko zgodnie z przykazaniem; w takich to sytuacjach przymiotnik duchowy nie przechodzi kościołowi przez gardło.
Uważam, że człowiek to zwierzę, tylko po prostu innego