AMA - Wolontariusz ŚDM
Byłem wolontariuszem na ŚDM w Krakowie. Zapraszam na AMA, chętnie odpowiem na pytania, na które tylko znam odpowiedź. Ponieważ byłem w sekcji Logistyka/Transport - na te pytania odpowiem. Na inne - jeżeli tylko będę znał odpowiedź też.
z- 268
- #
- #
- #
- #
- #
Nie wszyscy oczywiście byli bardzo skorzy do pomocy, ale zaryzykuję że jakieś 80-90%.
1) Najwięcej (zarówno ze statystyk jak i z widoczności na mieście) było Włochów i Francuzów. Flag niemieckich widziałem sporo, szwedzkich raczej nie. Trochę też z USA, ale jak rozmawiałem z nimi, to w dużej mierze to dzieci Polaków, którzy dawno temu wyemigrowali do USA, a teraz odwiedzili rodzinny kraj ojców i matek.
Ameryka Południowa gdyby tylko miała kasę, to by tu przyjechała wręcz w całości, ale niestety nie każdego stać (był z resztą fundusz żeby wspomóc tych co chcą przyjechać ale nie mają kasy). Nie wiem jak dokładnie
W innych sektorach bywało gorzej..
1) Nie wiem jak BOR dokładnie sprawdzał. Robił to po wypełnieniu formularza (bardzo długiego), gdzie miał wszystkie dane. Na pewno nie wyjaśniali przyczyny odmowy, ale jak pisałem wcześniej albo to była niezgodność danych z formularza ze stanem rzeczywistym, albo inne przyczyny. Słyszałem, że jednego gościa cofnęli, bo studiował Arabistykę.
2) Nie było rozmowy face to face. Natomiast face to face spotkałem się z BORowcami jak jechałem do Brzegów coś
Znam takie osoby co całą drogę (kilkanaście kilometrów) przyszły/przybiegły pieszo bo komunikacja nie działała.
Czy żałuję? Trudne pytanie. Robiłem coś innego. Nie miałem ciśnienia że muszę być. Miałem wolne od
1) Nie.. co mi kazali to robiłem bez focha.
2) Organizacja ... hmmm ;-) tu jest dużo do poprawy, ale jak to ktoś powiedział - jak będziemy robić drugie ŚDM, to będziemy mądrzejsi. Pewnych rzeczy nie sposób przewidzieć i trzeba było działać po wpływem chwili. Grafiki były na 2 dni do przodu, ale sytuacje nietypowe się zdarzały, że było 5 kierowców a 20 kursów i ściąganie na gwałt, albo
Oprócz tego pełne dane osobowe ze skanem dowodu (ten dowód to chyba pod kątem BOR).
Bardziej to forma CV, żadnych bardzo osobistych sobie nie przypominam (a wypełniałem to dawno temu).
1) Pisałem już - nic specjalnego mi nie przychodzi do głowy poza stylem mówienia Hiszpanów
2) Smutna .. hmm. Może nie mi bezpośrednio, ale jak pisał wczoraj @Korba112 - było wiele osób które potrzebowały pomocy medycznej, a nie było opcji im jej udzielić w 2 milionowym tłumie który opuszczał Brzegi
3) Perfekcyjne! 10/10 (szczerze)
4) Ja nie widziałem, ale widziałem zdjęcie w Fukcie
5) Od groma... robili tez