Mirki mam problem, Od poniedziałku zaczął się mój drugi tydzień na urlopie. Wczoraj dojechaliśmy z żoną i synem nad morze. Wszystko pięknie, fajnie, humory dopisują, nawet pogoda o dziwo trafiła aż tu dziś telefon z pracy. Szef prosi mnie żebym wrócił jutro do firmy. Na dziale na którym pracuję są zatrudnione dwie osoby. Ja i mój kolega. Nie potrzeba było więcej osób bo i pracy nie ma dla trzech ludzi. Nigdy nie
@Eyan: lubię jak osoby nie znające kp się wypowiadają. Jak jest zagrożony interes firmy musi wrócić bo inaczej dyscyplinarka. Dostanie zwrot kasy i urlopu. To nie komuna.
Dobra słuchajcie, właśnie rozmawiałem z szefem. Mówię mu, że mogę wrócić dziś wieczorem, tylko musi pokryć mi koszty, które poniosłem. Tłumaczę mu, że tyle i tyle za nocleg, że za paliwo tyle a on mi przerywa i z
#wtc #911 #usa #nowyjork