Mam 27 lat, mieszkam w dużym mieście we wschodniej Polsce razem z mamą i dziadkami. Miałem #!$%@? dzieciństwo, w domu był sajgon. Ojciec pił na umór, awanturował się i bił moją matkę, było rzucanie butami i talerzami, raz rozciął jej łuk brwiowy deską do krojenia. Ja miałem wtedy 5 lat i czułem taki wewnętrzny obowiązek, że muszę tatę powstrzymać, żeby nie zrobił mamie krzywdy. Starałem się jak mogłem, ale przecież małe dziecko
Dzięki Mireczki i Mirabelki za dobre słowo :) mam dużo do przepracowania, momentami jest zajebiście ciężko... ale mam świadomość, że ludzie wychodzą z jeszcze gorszego gówna i to mi daje nadzieję i siłę, żeby walczyć
@tarantulaKaro: dziękuję (⌐͡■͜ʖ͡■) Leczę się już 2 lata, ale indywidualnie i to jest terapia poznawczo- behawioralna ukierunkowana typowo pod objawy nerwicy natręctw. Wiem, że DDA spotykają się w
@tarantulaKaro: dziękuję (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Leczę się już 2 lata, ale indywidualnie i to jest terapia poznawczo- behawioralna ukierunkowana typowo pod objawy nerwicy natręctw. Wiem, że DDA spotykają się w