@mazaq1: Jadąc na rondzie na wprost czerwony powinien jechać po zewnętrznej. Skręcając w lewo lub zawracając na rondzie zajmuje się wewnętrzny pas, więc i niebieski i czerwony pojechali jak debile.
@j3sion: Proszę, nie spinaj się tak, tylko przeczytaj to ze zrozumieniem: to o czym napisałem wynika wprost z przepisów. Skręcając prawo lub jadąc na wprost powinno się zająć skrajny prawy pas ruchu. Skręcając w lewo lub zawracając powinno się zająć lewy pas ruchu, który zmienia się na prawy przed opuszczeniem skrzyżowania (dla przypomnienia rondo to skrzyżowanie o ruchu okrężnym).
Jeszcze mały wtręt odnośnie sytuacji na gifie. Rondo można w tym
@j3sion: Nie, można też skręcić w lewo. Rondo to skrzyżowanie. Na egzaminie na prawo jazdy egzaminator może wydać Ci polecenie, że na najbliższym skrzyżowaniu (które może być rondem) masz skręcić w lewo.
Ronda z dwoma pasami są niebezpieczne bo mało kto (sic!) zna dobrze przepisy ruchu drogowego...
Podepnę się z pytaniem - czy montowanie kamery na kasku, nawet na szelkach jest bezpieczne? Wydaje mi się, że mocowanie może w niesprzyjających okolicznościach prowadzić do poważnego urazu (coś takiego przytrafiło się Schumi'emu na nartach).
Przymierzam się do nowego kasku szczękowego. Na Schuberth'a mnie nie stać. Na Neotec'a czy System Evo 6 też. Od jakiegoś czasu miałem na oku Nolan'a N104 Absolute oraz Scorpion'a Exo 3000 Air. Z tego drugiego zrezygnowałem ze względu na kiepski wynik w teście Sharp'a. Ten pierwszy bardzo mi leży za wyjątkiem rozmiaru skorupy oraz wysokiej wagi. W drodze eliminacji zostały mi do wyboru trzy kaski: - Nolan N104 Absolute - Shark Evo
@MotoKubaPL: Dzięki za info. Myślałem o C3 Basic, ale dużo naczytałem się o tym jak delikatne te kaski są. Jutro jadę przymierzyć Lazer'a. Fotochromatyczna szyba i 1500g wagi mocno do mnie przemawia.
@emissary: Możesz podać źródło tych badań? Wydaje mi się, że jest wręcz odwrotnie. Im niższa waga kasku (przy zachowaniu identycznych parametrów sztywności skorupy oraz tego w jaki sposób rozprowadza energię uderzenia) tym mniejsze obciążenie dla kręgosłupa. W/g webbikeworld Duke w rozmiarze L waży 1633 g.
@PMV_Norway: Nie jestem przekonany do marki, ale patrząc na suche dane kasku RPHA MAX Evo (waga 1400 g - tylko dla jakiego rozmiaru skorupy?) chyba przyjrzę mu się dokładniej. Dzięki za tip.
@kabzior: Czytałem opinie użytkowników, którzy pisali o sypiących się mocowaniach wizjera i kilku innych problemach. Poza tym mierzyłem ten kask w sklepie i niestety zapinka wrzynała mi się w gardło....
@PMV_Norway: R-PHA MAX wypadł kiepsko w testach Sharp'a. Zwłaszcza jeżeli chodzi o uderzenia boczne. Wiem, że Evo to nie ten sam kask, ale test poprzedniej wersji zniechęca mnie do zakupu. Tak czy tak, dzięki za opinię.
@PMV_Norway: Sporo naczytałem się opinii na temat testów Sharp'a, ale odkładając na bok to czy niektórzy producenci kasków projektują kaski pod testy, Sharp sprawdza wytrzymałość kasku na uderzenia. Jeżeli kask zbyt łatwo się poddaje, to bez względu na to z jakiego materiału jest wykonany, jest dla mnie skreślony. Staram się do tego podchodzić zdroworozsądkowo. Możliwe, że się mylę, ale taką właśnie zasadę przyjąłem.
Mierzyłem dzisiaj Lazera i niestety L'ka jest za mała, a XL'ka za duża... Szkoda, bo szyba fotochromatyczna to świetna sprawa... Po weekendzie przymierzę sobie jeszcze raz N104 i Evo One. Myślę, że zdecyduje się na jeden z tych dwóch kasków.
To pewne, że aborcja będzie w Polsce zakazana. Super bulwo. Tak to jest gdy nad rozumem góruje ślepe patrzenie na kościół. Co ma powiedzieć matka, która trzyma w brzuchu dziecko z ogromnymi wadami jak np. anencefalia, albo kobieta została zgwałcona, albo poród zagraża jej życiu? Kim są ci PiSowcy, żeby narzucać takim poszkodowanym kontynuowanie ciąży? Jaka jest różnica moralna między: dokonaniem aborcji dziecka z anencefalią a
@zerozero7: A jak to się ma do ciąży, która przerywana jest w sposób spontaniczny?:
according to the American College of Obstetricians and Gynecologists (ACOG). Studies reveal that anywhere from 10-25% of all clinically recognized pregnancies will end in miscarriage. Chemical pregnancies may account for 50-75% of all miscarriages. This occurs when a pregnancy is lost shortly after implantation, resulting in bleeding that occurs around the time of her expected period.
@zerozero7: Chodzi mi o to, że z biologicznego punktu widzenia rezultat w przypadku poronienia czy aborcji jest taki sam. Przyznam, że nie interesuję się tematem na tyle, żeby szukać na ten temat informacji, ale nie słyszałem, żeby "obrońcy życia", ewentualnie przeciwnicy aborcji aktywnie działali w kierunku zmniejszenia liczby poronień, a jestem przekonany, że tego typu działania można podjąć.
Argumenty osób, które są przeciwnikami aborcji (a przynajmniej te, które są rozgłaszane
@lazzyday: stawiasz sprawę na głowie, bo traktujesz aborcję na równi z zabójstwem. Jeżeli ciąża trwa krócej niż kilka, kilkanaście tygodni i są istotne powody aby ją przerwać (np. uszkodzenie płodu) to przynajmniej ja nie stawiam pomiędzy tym a zabójstwem znaku równości.
Umyślne spowodowanie poronienia to też jest aborcja - szczerze mówiąc nadal nie jestem pewien co dokładnie masz na myśli. Spontaniczne poronienie to śmierć jak każda inna.
Tzn. nie wiem jak argumenty innych - moim argumentem jest fakt, że nie istnieje granica człowieczeństwa. Człowiek, z mojego punktu widzenia, nie staje się człowiekiem w magiczny sposób przez kilka dodatkowych połączeń między neuronami, ani też nim nie przestaje być ze względu na problemy z tymi połączeniami (alzheimer). Jeżeli nie istnieje taka granica, to znaczy, że człowiek jest człowiekiem od samego początku, do samego końca - zarodek z innym DNA również jest w pełni człowiekiem, jak Ty czy ja, bo czemu miałby nim nie być?
No i tu zaczyna się magia. Bo niby osoba to suma jego przeżyć i wspomnień, bo osoba ludzka posiada rozum, bo posiadamy w pełni wykształcony mózg. A co to tak na prawdę znaczy - i co to wnosi do dyskusji? Czy istota człowieczeństwa przebywa WYŁĄCZNIE w mózgu, czy istnieje wystarczająca definicja człowieczeństwa? :) Człowiek to osobnik homo sapiens, a tzw. "embrion" to jest stadium rozwoju tego osobnika, tak samo jak "dziecko" czy "dorosły". Skąd ten wesoły optymizm, że embrion nie jest człowiekiem? Przyznasz, że motywacje wprowadzania aborcji na życzenie mają raczej przyczynę w wygodnictwie moralnym, a cała ideologiczna otoczka to zwyczajne racjonalizowanie tego wyboru?
Poza tematem - nie tak dawno to murzyni nie byli ludźmi w naszych oczach. Czy serio stać nas na taką bezmyślność w ocenianiu kto jest człowiekiem, a kto nim nie jest? Nie powinniśmy być bardziej ostrożni?
@zerozero7: Ta wypowiedź o wiele bardziej mi się podoba, mimo iż się z Tobą nie zgadzam. Ale najpierw gwoli wyjaśnienia - miałem na myśli spontaniczne poronienie, które może nastąpić np. w czwartym tygodniu ciąży i być pomylone z regularnym krwawieniem. Do tego typu sytuacji dochodzi cały czas. Ludzie często są
@zerozero7: Cóż, człowiek, to nie 2 komórki, ani 1000 ani nawet 100000k. Życie nie zaczyna się w momencie poczęcia, ono trwa cały czas. Zarówno nasienie jak i komórki jajowe są żywe. Po zapłodnieniu komórki jajowej tworzą coś innego. U ludzi ludzki zarodek, u małp małpi itp. Miliony plemników i setki komórek jajowych "umierają" podczas ludzkiego życia. Czy możemy mówić w takim przypadku o zabijaniu? Czy sam fakt połączenia dwóch gamet
@zerozero7: Ok, załóżmy że zarodek = człowiek. Czy w takim wypadku klon zarodka to również człowiek i jeśli tak, to jak ma się to do nauk kościoła? Chyba, że argument pro-life jest w pełni oderwany od retoryki kościoła i opiera się tylko i wyłącznie na założeniu, że każda życie należy chronić. W takim przypadku nie dojdziemy do porozumienia, ponieważ Ty i ja, tak jak i przedstawiciele świata nauki mają odmienne
Oba auta chciały zająć ten sam pas ruchu. Oba włączyły kierunkowskaz... Głosujemy :)
źródło: comment_YxaTQKSO1rtv9mKGkOGsfe8UPboICXVw.jpg
PobierzKto jest winny stłuczki?
Jeszcze mały wtręt odnośnie sytuacji na gifie. Rondo można w tym
Ronda z dwoma pasami są niebezpieczne bo mało kto (sic!) zna dobrze przepisy ruchu drogowego...