#anonimowemirkowyznania TL:DR Nie ufaj kobiecie, szczególnie jak ci mówi, że zatankuje samochód.
Wzięła wczoraj wieczorem nasz jedyny, właściwie tylko mój samochód, bo nagła sytuacja zmusiła ją do pojechania do psiapsiółki którą tego samego dnia rzucił facet. Ja rano do zrobienia prawie 90km w jedną stronę. Jedyne o co prosiłem to żeby zatankowała samochód.
Teraz jakie mi combo zafundowała. Z przyjaciółką wypiły wino więc wróciła taksówką samochód zostawiając pod domem psiapsiółki. To jeszcze
Kiedyś, za gówniaka, ale trochę takiego starszego (14+) lubiłem się od czasu do czasu sponiewierać z ziomkami alkoholem. Potrafiłem chlać jak stary dziad, a mając 16 lat przepijałem strażaków na imprezie w remizie. Wiedziałem, że to #!$%@? itd. no ale ziomkom nie mogłem odmówić, a raczej nie chciałem.
Razu pewnego, po sobotnim chlaniu do białego rana, gdzieś na łące przy ognisku wracając w niedzielę rano do domu, postanowiłem zajść do kościoła na
TL:DR Nie ufaj kobiecie, szczególnie jak ci mówi, że zatankuje samochód.
Wzięła wczoraj wieczorem nasz jedyny, właściwie tylko mój samochód, bo nagła sytuacja zmusiła ją do pojechania do psiapsiółki którą tego samego dnia rzucił facet.
Ja rano do zrobienia prawie 90km w jedną stronę. Jedyne o co prosiłem to żeby zatankowała samochód.
Teraz jakie mi combo zafundowała. Z przyjaciółką wypiły wino więc wróciła taksówką samochód zostawiając pod domem psiapsiółki. To jeszcze
Tylko nie wiem jednej rzeczy, brzmisz jakbyś dużą łaskę robił tej dziewczynie że w ogóle z nią jesteś, więc po co?;)