mam problemy z nadgarstkiem, które uniemożliwiają mi grę na pianinie - nie wiem nawet kiedy to się pojawiło, dopiero gdy podjąłem się nauki gry na pianinie uświadomiłem sobie, że coś jest nie tak
gdy ułożę dłoń wewnętrzną stroną do dołu, rozszerzę palce i zacznę poruszać dłonią w lewo i prawo, czuję przeskakiwanie w nadgarstku - po chwili czegoś takiego czuję, że drętwieje mi mały palec oraz czuję ból po prawej stronie nadgarstka. Przez to podczas gry na pianinie dosyć szybko czuję ból małego palca, nadgarstka i dłoni - podejrzewałem złą technikę gry, ale kilku nauczycieli powiedziało mi, że nie widzą błędów + w lewej ręce to nie występuje.
Udałem się do ortopedy, który skierował mnie na rentgen i usg nadgarstka - w trakcie badania stwierdzono "kompleks chrząstki trójkątnej znacznie niejednorodny echogenicznie - zmiany przeciążeniowe" - to tak między innymi. Lekarz po sprawdzeniu wyników badań jednoznacznie stwierdził - tylko leczenie operacyjne wchodzi w grę.
jakiekolwiek info mile widziane, nawet jeśli komentarz do badań nie pokrywa się w pełni z tym co mieliście - ktokolwiek kto miał np. operację związaną z nadgarstkiem
gdy ułożę dłoń wewnętrzną stroną do dołu, rozszerzę palce i zacznę poruszać dłonią w lewo i prawo, czuję przeskakiwanie w nadgarstku - po chwili czegoś takiego czuję, że drętwieje mi mały palec oraz czuję ból po prawej stronie nadgarstka. Przez to podczas gry na pianinie dosyć szybko czuję ból małego palca, nadgarstka i dłoni - podejrzewałem złą technikę gry, ale kilku nauczycieli powiedziało mi, że nie widzą błędów + w lewej ręce to nie występuje.
Udałem się do ortopedy, który skierował mnie na rentgen i usg nadgarstka - w trakcie badania stwierdzono "kompleks chrząstki trójkątnej znacznie niejednorodny echogenicznie - zmiany przeciążeniowe" - to tak między innymi. Lekarz po sprawdzeniu wyników badań jednoznacznie stwierdził - tylko leczenie operacyjne wchodzi w grę.
Obecnie